„Francja może jeszcze namieszać” – Fatoumata Fanguedou po drugim tygodniu VNL: „Zaczynamy się naprawdę dobrze poznawać – to najlepsze uczucie!”

2025-07-01
Reprezentacja Francji kobiet staje się jednym z największych zaskoczeń Ligi Narodów 2025. Drużyna, która jeszcze do niedawna była traktowana jako główny kandydat do niższych miejsc, pokazuje w tym sezonie charakter, determinację i umiejętność rywalizacji z najlepszymi. Po drugim tygodniu VNL "Les Bleues" pochwalić się mogą imponującym bilansem – wygrane 3:0 z Holandią i 3:2 z Serbią oraz zacięte porażki 2:3 z Niemkami i USA – co jasno pokazuje, że francuski zespół nie tylko bierze udział, ale realnie walczy o miejsce w czołówce.


Na wyróżnienie zasługują dwie zawodniczki – atakująca Iman Ndiaye, która jest liderką klasyfikacji punktujących i atakujących całego turnieju, oraz libero Juliette Gelin, najlepsza w obronie, co świadczy o zrównoważonym potencjale zespołu zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Ich świetna forma jest ważnym fundamentem dla zespołu, ale jak mówi w wywiadzie środkowa Francji, Fatoumata Fanguedou, drużyna musi jeszcze lepiej wykorzystywać szanse i poprawić kilka detali, które mogą przesądzać o zwycięstwie lub porażce.

W rozmowie Fatoumata podkreśla, że mimo intensywności rozgrywek i trudnych momentów, zespół robi duże postępy, a atmosfera i wzajemne poznawanie się na boisku i poza nim tworzą solidną podstawę do dalszej budowy drużyny. Francja wciąż utrzymuje realne szanse na awans do finałów VNL w Polsce, choć zajmuje 11. miejsce, co oznacza, że nadchodzący, trzeci tydzień turnieju będzie kluczowy.

W dalszej części artykułu prezentujemy krótki wywiad z Fatoumatą Fanguedou, w którym rozmawiamy o tym, co Francuzkom udało się osiągnąć w drugim tygodniu, jakie są plany na kolejne spotkania i jak czuje się zespół przed najważniejszymi meczami w tym sezonie.


B.W: Mieliście bardzo intensywny tydzień – dwa zwycięstwa, dwie porażki, wszystkie mecze były bardzo wyrównane. Jak ocenisz drugi tydzień VNL w wykonaniu Twojej drużyny?

F.F: Myślę, że bardzo się poprawiłyśmy w trakcie tego VNL, zarówno indywidualnie, jak i przede wszystkim jako zespół. Na początku chciałyśmy po prostu utrzymać się w tych rozgrywkach, ale może możemy mieć nadzieję na awans do finałowej ósemki.

B.W: Wasze mecze z Niemcami i USA zakończyły się dopiero po pięciu setach. Czego według Ciebie zabrakło, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę?

F.F: Dobre pytanie – myślę, że musimy poprawić drobne szczegóły, które mogą dać nam większą przewagę w końcówkach setów. Ale byłyśmy w stanie wrócić w czwartym secie przeciwko USA, więc myślę, że chodzi o poprawienie detali i więcej cierpliwości w kluczowych momentach.

B.W: Iman Ndiaye prowadzi w klasyfikacji punktujących i atakujących, a Juliette Gelin jest najlepszą zawodniczką w obronie w turnieju. Co dla zespołu oznacza posiadanie zawodniczek grających na tak wysokim poziomie i jak to wpływa na Waszą pewność siebie przed trzecim tygodniem?

F.F: Tak, to wspaniałe!! Zagrały naprawdę dobry turniej i dzięki temu gra się łatwiej. Czujemy się pewniej, a atmosfera w tym momencie bardzo nam pomaga w rozwoju!

B.W: Po dwóch tygodniach zajmujecie 11. miejsce, ale wciąż jesteście w grze o awans do finałów w Polsce. Co będzie kluczowe w trzecim tygodniu, by walczyć o miejsce w pierwszej ósemce?

F.F: Tak, już odpowiedziałam na to pytanie – myślę, że każda z nas ma to w głowie! Ale wiemy, że musimy naprawdę mocno naciskać, żeby się tam dostać!

B.W: Jaka jest atmosfera w zespole po tym drugim tygodniu? Czy czujesz, że z każdym meczem budujecie razem coś wyjątkowego?

F.F: Oczywiście, teraz zaczynamy się naprawdę dobrze poznawać – na boisku i poza nim, i to jest najlepsze uczucie!!!

Drugi tydzień VNL 2025 pokazał, że reprezentacja Francji to zespół pełen potencjału, ale wciąż szukający swojej optymalnej formy. Emocjonujące, wyrównane mecze oraz indywidualne świetne występy Iman Ndiaye i Juliette Gelin budzą nadzieje na awans do finałowej ósemki. Jak podkreśla Fatoumata Fanguedou, kluczem do sukcesu będzie praca nad detalami i cierpliwość w decydujących momentach. Zgranie drużyny i dobra atmosfera po drugim tygodniu to solidny fundament, na którym Francuzki mogą budować swoją siłę w dalszej części turnieju. Przed nimi kluczowy trzeci tydzień, w którym każda piłka będzie miała ogromne znaczenie w walce o miejsce w najlepszej ósemce VNL i awans do finałów w Polsce. 

Foto:Volleyball World